Wreszcie odważyłam się na coś, o czym myślałam już od dobrego roku. Dziś, to jest 20 lipca 2015 roku ścięłam włosy, aby przekazać je na rzecz Fundacji Rak'n'Roll. :)
W styczniu opowiedziałam Wam historię Natalii, która także postanowiła ściąć swoje długie, piękne włosy w tym samym celu -> klik. Dziś to ja chwyciłam za nożyczki i wiecie co... czuję się super! :)
Dlaczego postanowiłam to zrobić? Od dłuższego czasu moje długie włosy przestały mnie cieszyć, a stały się dla mnie wyłącznie przykrym obowiązkiem. Niemal całkiem przestałam je nosić rozpuszczone, bo po prostu mi przeszkadzały, a po kilkudziesięciu minutach traciły resztki objętości i wyglądały kiepsko. Dobijał mnie fakt, że aby umyć je rano musiałam wstawać półtorej godziny wcześniej, bo prawie godzinę z tego czasu zajmowało mi suszenie.
Dlatego też postanowiłam ściąć je teraz, póki jeszcze były w miarę dobrej kondycji i póki faktycznie mogłyby być prezentem dla nowej właścicielki. :) Mam nadzieję, że będą się dobrze sprawować! :)
Tymczasem ja zyskałam nową fryzurę w której... czuję się świetnie. :)
Teraz moje włoski są tak mięciutkie, jak tylko można sobie wyobrazić, całkiem zdrowe, błyszczące, mięsiste i - pierwszy raz odkąd pamiętam - mają gęste końcówki! Jestem przeszczęśliwa. :)
Mam dla Was jeszcze jedną niespodziankę! Obraz ma większą siłę przekazu, niż słowo, więc... zapraszam Was na film, w którym mówię o akcji. Będziecie świadkami tego, jak przebiegła cała procedura. ;) Spokojnie, obiecuję - nie przenoszę się na Youtuba. :D
Jak podoba Wam się nowa Bijum? :)
Napiszę Ci to już prawdopodobnie setny raz, ale jesteś przepiękna w nowych włosach! Jestem mega dumna że oddałaś tyle kudełków <3 i ciągle mnie przekonujesz do ścięcia moich żeby pozbyć się koncówek, bo na akcję mam za krótkie... :)
OdpowiedzUsuńJeny jeny <3
UsuńJa już pisałam i pod Twoim postem i na fejsie na swojej stronie, ale napiszę też tutaj :). Uwielbiam Cię i pokazałaś, że masz wielkie serducho :*. Takie piękne włosy na pewno sprawią komuś dużo radości, a Ty w nowej fryzurce wyglądasz pięknie. Sama ostatnio ścięłam około 6 cm włosów, teraz mam ochotę na jeszcze większe cięcie, bo moje włosy dla mnie też stały się takim utrapieniem, ciągle je związywałam i już straciłam chęć, aby o nie dbać. Ostatnie cięcie bardzo mnie zmotywowało do pielęgnacji. Myślę, że też kiedyś oddam włosy na tę akcję :). Jeszcze raz powtórzę- ślicznie wyglądasz :)!
OdpowiedzUsuńWarto było zapuszczać, żeby teraz zrobić z nich dobry użytek! :)
UsuńPodziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam :) A w nowej fryzurze wyglądasz obłędnie. I jeszcze młodziej niż dotychczas :*
OdpowiedzUsuńDziękuję! Widzę że co do tego to zdania są podzielone :D
UsuńCudownie wyglądasz, pisałam to już na facebooku :) Wyglądasz POWAŻNIEJ i piękniej!! :) super!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpromieniejesz a i włoski odżyły, wyglądasz po prostu cudownie <3 piękny gest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! :)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem tego co zrobiłaś. Wyglądasz olśniewająco: kobieco, nieco dojrzalej, cudownie. Masz wielkie serce i jestem przekonana, że dobroć , którą pokazałaś, wróci do Ciebie ze zdwojoną siłą. :-* Od dzisiaj jesteś dla mnie Bijum, wspaniałą blogerką o wielkim sercu, pięknym umyśle i anielskiej duszy. :-) Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła Cię poznać. :-* Wspaniale było usłyszeć Twój głos, jest tak ciepły, a Twoja osoba sympatyczna. W dodatku świetnie opowiadasz, wciągająco! Powinnaś zacząć vlogować. :-)
OdpowiedzUsuńRany, Martusiu, ile razy czytam Twój komentarz, tyle razy serduszko mi rośnie. Dziękuję za tyle ciepłych słów! :))
UsuńJestem pod wrażeniem kochana :) Wyglądałaś przepięknie zarówno w długich jak i teraz w krótszych włosach. Akcja genialna, jak kiedyś będę ścinać moje to zrobię to samo.. ciekawe ile byłoby peruk z moich włosów:D
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Pamiętaj o akcji, jak najdzie Cię na metamorfozę! :)
UsuńAga jesteś niesamowita!! Podziwiam Cie i jestem pod ogromnym wrażeniem! Wyglądasz przepięknie, nie mogę się napatrzeć <3 ;*
OdpowiedzUsuńJejku, dziękuję! :)
UsuńKochana masz wielkie serce i odwagę! W nowych włosach wyglądasz cudownie, bardzo Ci pasują :) Ja nie wiem czy kiedyś się zdecyduję oddać i obciąć tyle moich włosów, ale Ciebie absolutnie podziwiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! <3
UsuńPiękny gest, nie każdego na niego stać! Podziwiam!! :) Wyglądasz cudnie i śmiało mogę przyznać, że wyglądasz w takiej długości obłędnie :)
OdpowiedzUsuńOch, dziękuję! :)
Usuńnaprawde jestes odważna, podziwiam! :)
OdpowiedzUsuńOj tam, bohaterem przecież nie zostałam :D
UsuńPiękny gest! Gratuluję odwagi i zdolności - cięłaś sama i wyszło Ci bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńWidać, że włoski odżyły :)
Byłam potem u fryzjerki, żeby wyrównać :D
UsuńCzy mi się tylko wydaje, czy z milion razy lepiej Ci w krótkich? :o
OdpowiedzUsuńNie Ty jedna tak sądzisz :D
UsuńPo prostu jesteś cudowna :)
OdpowiedzUsuńOj, przesadzacie! :)
UsuńGratuluje odwagi, ja tez od pewnego czasu o tym mysle tylko, ze minimalna dlugosc w jakiej przyzwoicie wygladam to mniej wiecej do biustu:P
OdpowiedzUsuńTo chyba jeszcze trochę musisz pozapuszczać, nie? :D
UsuńFajnie, akcja jeste widac coraz bardzoej popularna :)
OdpowiedzUsuńI strasznie mnie to cieszy! :)
Usuńsuper akcja jak zapuszcze włosy to tez oddam :)
OdpowiedzUsuńWarto! :))
UsuńTo miłe, że ścinając włosy pomyślałaś o innych. Dla Ciebie to radość z niesienia pomocy oraz zmiana fryzury a dla osoby co otrzyma perukę z twoich włosów ogromne szczęście i spełnienie marzenia. Podziwiam za tak wielki gest.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :) Faktycznie, to naprawdę super uczucie - ścinając końcówki po prostu masz krótsze włosy, ścinając 30 cm czujesz, że robisz coś dobrego! :)
UsuńBrawo, jestem pod wrażeniem. I ładnie Ci w krótszych :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3
UsuńŁadna nowa fryzurka, gratuluje decyzji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńpisałam na insta, ale teraz się powtórzę: bardzo ładnie Ci w tych krótszych włosach ;) wyglądasz poważniej i bardziej kobieco, akurat u Ciebie zmiana jest bardzo na plus! ;)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! :)
UsuńPięknie wyglądasz :) Zyskałaś nie tylko nową fryzurę ale i czas. Ja również mam włosy podobnej długości i jestem bardzo zadowolona - suszę je w 5-7 minut i same pięknie się układają :)
OdpowiedzUsuńO tak, czasu zżerają zdecydowanie mniej :)
UsuńPodziwiam! Sama chciałabym oddać moje włosy, ale przez niedoczynność tarczycy, to nie mam ich za wiele i ciągle garściami wypadają :( Tak w ogóle, to twoja nowa fryzurka bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJeśli chciałabyś je kiedyś bardziej obciąc, to ich gęstość nie stanowi żadnej przeszkody - i tak na jedną perukę potrzebnych jest więcej włosów, niż da się obciąć z przeciętnej głowy. Nawet najcieńsza kitka może przyczynić się do uszczęśliwienia jakiejś chorej kobiety :)
UsuńPasuje Ci ta fryzurka :-)
OdpowiedzUsuńJa po komunii oddałam 45 cm włosów, od tamtego czasu znów za puszczam. Minęło prawie 10 lat, a włosy są dopiero na wysokości piersi ;/ ja wtedy obcięłam je tak że miały może 2 cm, wglądałam jak chłopiec hehe ;) gratuluję decyzji!
OdpowiedzUsuńO rany, to dopiero musiała byś metamorfoza! :D
UsuńJuż pisałam że wyglądasz świetnie, ale zapomniałam pogratulować ! To była dobra decyzja :)
OdpowiedzUsuńPiękny gest ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPięknie Ci w krótszych włosach. I dobry uczynek spełniony, brawo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńMEGA, MEGA SZACUNEK KOCHANA!!! Brak słów, pełny podziw! Moja Mama również kiedyś potrzebowała takiej peruki, więc mam nadzieję, że i ja za jakiś czas zdecyduje się na taki krok... Filmik obejrzałam z Oli, stwierdziła, ze genialnie Ci w nowej fryzurze :D Ja od siebie jeszcze dodam, iz kiepsko, że nie chcesz własnego kanału na YT, bo masz rewelacyjną aparycje, a Twój głos jest super przyjemny :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Serduszko mi urosło jak czytałam Twój komentarz do niebotycznych rozmiarów <3 Wiesz, chcieć to może i bym chciała, ale nie mam sprzętu, a nagrywania w takiej jakości bym nie zniosła :D
UsuńBardzo odważny krok! Nie każda włosomaniaczka zdecydowałaby się na taki gest :)
OdpowiedzUsuńAle wiesz, jaką ulgę teraz czuję? :D
UsuńPiękny gest.
OdpowiedzUsuńW nowej fryzurze wyglądasz jeszcze lepiej ;) a i młodziej nawet ♡
Dziękuję! :)
UsuńJesteś wspaniała Aguś! :)
OdpowiedzUsuńA w nowych włoskach wyglądasz jeszcze piękniej, kobieco, dojrzalej :):)
No i końcówki muszę być mega cudowne w dotyku :):)
Dziękuję Kochana! :) O tak, końcóweczki to teraz takie miotełki <3
UsuńSzczytny cel, piękny gest i cudnie Ci w tej nowej fryzurce :)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam krótkie włosy, wyglądasz super
OdpowiedzUsuńCholerka, sama chciałabym to zrobić, ale tak strasznie mi w krótkich włosach (miałam, wiem :D), że muszę na tyle je zapuścić, by po ścięciu tych 30 cm nie sięgały brody. Czeka mnie pewnie z rok zapuszczania, ale będzie warto :)
OdpowiedzUsuńTobie baaardzo pasują, wow, też bym tak chciała :D Podziwiam za ten gest, dobry z ciebie człowiek ;)
Ada
Ja swoje kłaczki planuję opitolić zaraz po ślubie, ale podobnie jak Ty chciałabym wówczas oddać je potrzebującym :) myślałam wcześniej nad sprzedażą i sporo osób do tego mnie namawiało, ale akurat jestem z tych osób, które wierzą w karmę i jestem przekonana, że taki szlachetny gest może przynieść więcej szczęścia niż papierki w portfelu :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie oczywiście wielki szacun !
A co di fryzu, to wiadomka - ładnemu we wszystkim ładnie :D
Wiosna to doskonały czas na zmianę fryzury. Sama myślę, aby zmienić coś w swoim wyglądzie.
OdpowiedzUsuń