sobota, 26 lipca 2014

72. Jak obliczyć, ile danego półproduktu może zawierać robiony przez nas kosmetyk?






 Hej! :)
Dzisiejszy post nie będzie niczym odkrywczym dla osób lubiących się z chemią, Doszłam jednak do wniosku, że wśród nas może być kilka osób, które z tą wdzięczną dziedziną nauki nie miały zbyt wiele wspólnego i nie potrafią przeliczać stężeń. Pokażę więc najprostszy z prostych sposobów obliczenia, ile półproduktu możemy władować we własnoręcznie robiony kosmetyk. Mam nadzieję, że się doczytacie. Mam talent do komplikowania prostych rzeczy, oby tym razem się nie objawił. Zapraszam. :)

czwartek, 24 lipca 2014

71. Nowe życie starych spodni. Szybkie DIY.





Cześć! 
Dziś mam dla Was bardzo szybki post opowiadający o dwóch parach spodni. ;) Każda z nas chyba kiedyś postanowiła zrobić shorty ze starych jeansów, nie będzie to więc nic odkrywczego. Planowałam na dziś coś bardziej konstruktywnego, ale wyszło jak zawsze. Poprawię się. :D A tymczasem zapraszam na krótką prezentację (braku) umiejętności krawieckich!

środa, 23 lipca 2014

66. Sleek - Ultra Mattes Darks: Kolorowy, letni makijaż!



Tamtaram, wreszcie mam długo obiecany post z paletką Sleeka w roli głównej! Wszystko, absolutnie wszystko co mogło sprzeniewierzyło się przeciwko mnie, więc trudności z napisaniem tego wpisu miałam i mam przeokropne. Najpierw aparat odmówił posłuszeństwa, więc musiałam ratować się telefonem. 5 mega to jednak niedużo jeśli chodzi o zdjęcia makro, więc jakość jest opłakana. Ponadto post ten zapewne będę musiała dokończyć z aplikacji mobilnej Bloggera, bo w domu zepsuło się .... coś, co za obieg prądu odpowiada. W każdym razie laptop mi pada. :D Do sedna...


poniedziałek, 21 lipca 2014

70. Kallos Color - raj dla włosów bez szkód dla portfela!




 


Cześć! Dziś mam dla Was kolejną recenzję bardzo taniego, ale jakże przyjemnego kosmetyku do włosów. :) Przedstawiam Wam niepozorną maskę firmy Kallos, o której wspominałam Wam już przy okazji #Ulubieńców Wiosny. Czemu tak bardzo się polubiliśmy? Zapraszam! :)

sobota, 19 lipca 2014

69. Skoro nie FIT to może chociaż NOT BAD?



Nie nadaję się do życia "fit". Nigdy nie oglądałam Chodakowskiej, nigdy nie byłam na siłowni, nigdy nie liczyłam kalorii. Baa, nawet nigdy nie stosowałam żadnej diety. Nie skusiły mnie suplementy na odchudzanie i takie ładne i kolorowe, i drogie w cholerę jedzenie, które ponoć zdrowe i pomaga zrzucić kilka kilogramów. I nie mam nadwagi ani jakichś strasznych kompleksów, ale mimo to postanowiłam się wreszcie wziąć za siebie. I jak to ze mną bywa, muszę o tym napisać, żeby to wcielić w życie. :D Co mam zamiar zrobić, żeby ruszyć swe dupsko, ale nie wciągać się w krąg Fit ladies? 

czwartek, 17 lipca 2014

68. Ścięłam włosy. Tym razem nie swoje. ;) Gość na blogu: Natalia.






Hej! :)
Dziś mam dla Was krótką opowieść o włosach mojej siostry, Natalii. Od dłuższego czasu dręczą ją straszne problemy z wypadaniem, a jej do tej pory zawsze zdrowe pukle zaczęły się przesuszać. Na szczęście mała Natalka ma dobrą starszą siostrę, która się nią zajęła. :D Przede wszystkim podcięłyśmy końcówki, doradziłam jej też, czego i jak używać, aby zahamować wypadanie i przywrócić włosom miękkość. Zapraszam!

wtorek, 15 lipca 2014

67. Półprodukty dla początkujących: Od czego zacząć? - Część druga.



Hej! Prąd wrócił do domu i chwała mu za to, bo chyba bym zwariowała, gdybym miała pisać posty z telefonu. :D Za chwilkę wezmę się za poprawianie literówek i dokopywanie polskich znaków tam, gdzie ich zabrakło wczoraj, ale teraz... Mam dla Was drugą część Półproduktów dla początkujących! :) Mam nadzieję, że spodoba się i będzie dobrym uzupełnieniem #części pierwszej. Zapraszam!

sobota, 12 lipca 2014

65. Maska Isana Oil Care - nowa miłość za grosze!




Cześć! Dzisiaj mam dla Was naprawdę ekspresową recenzję produktu, który ostatnimi czasy gości na moich włosach naprawdę często. Mowa tu o nowej wersji maski prosto z Rossmanna, żółtej Oil Care. Bez zbędnych ceregieli, zapraszam do lektury! :)

piątek, 11 lipca 2014

64. Jak spożytkować kosmetyczne buble? O alternatywnych sposobach zużywania kosmetyków - część pierwsza.





Dziś mam dla Was obiecany już jakiś czas temu post o tym, co zrobić, kiedy kupiony przez nas kosmetyk jest przyczyną płaczu, wyrzutów sumienia i nerwowego zaglądania do portfeli.Schowałyście w szafkach kilka bubli, na które wolałyście nie patrzeć, żeby się nie denerwować? Może jest dla nich jeszcze szansa! ;)

niedziela, 6 lipca 2014

63. Od czego zacząć? Półprodukty dla początkujących - część pierwsza.






Hej! :)
Wreszcie nadeszły wakacje, a więc czas wolny dla większości z nas. Pomyślałam, że właśnie w tym okresie osoby, które zawsze miały na to ochotę, mogą zacząć swoją półproduktową przygodę. Sama miałam niezły problem z tym, czego ja w zasadzie chcę, mam więc nadzieję, że moje rady okażą się pomocne. Przy okazji pokażę Wam, co już trafiło w moje łapska.Wpis w trakcie tworzenia postanowiłam podzielić na dwie części, gdyż stawał się on bardzo długi. Mam nadzieję, że takie rozwiązanie spisze się lepiej, niż dodanie ogromnej epopei, przez którą nikt nie będzie w stanie przebrnąć bez dwóch kaw. :D

 Co warto wrzucić do swojego pierwszego koszyka, do czego może się przydać dana substancja? Za czym rozejrzeć się w sklepie online? Zapraszam! :)

piątek, 4 lipca 2014

62. Biedronkowy "TT" - czy warto?



Cześć! :) Dziś mam dla Was ekspresowy post o szczotce, którą możemy dorwać w Biedronce do niedzieli! Planowałam na dziś coś bardziej konstruktywnego, ale jutro najprawdopodobniej muszę wstać na piątą do roboty, więc wybaczcie proszę lakoniczny charakter posta. ;) Ale wracając do tematu - jak sprawuje się podróbka kultowej szczotki?

czwartek, 3 lipca 2014

61. Jak minął czerwiec?




Hej! :)
Dziś mam dla Was drugie podsumowanie miesiąca - to życiowe i troszkę blogowe. Ten miesiąc zleciał mi nieprawdopodobnie szybko, działo się wiele, a zapowiada się, że w lipcu dziać się będzie jeszcze więcej. ;) Zapraszam na krótką czerwcową opowieść - tym razem będzie więcej zdjęć. ;)

wtorek, 1 lipca 2014

60. Aktualizacja włosowa #5.





Jak co miesiąc o tej porze, nadszedł czas na podsumowanie moich okołowłosowych poczynań. Trochę włosów mi ubyło, choć jednocześnie z dołu przybyło. Raz byłam dobra, kochająca i głasiająca, w inne dnie biedaki przeżywały horror rodem z Surowych Rodziców. Co więc działo się w czerwcu? :D

Linkin