Witaj Gościu! :) Zapewne jesteś tutaj pierwszy raz, chętnie więc opowiem Ci coś więcej o miejscu, do którego trafiłeś. Jeśli natomiast znamy się nie od dziś... zapraszam Cię równie mocno, może czegoś jeszcze o mnie nie wiesz? :)
Bijum.pl powstał w pewien wyjątkowo smutny i paskudny wieczór, pod koniec lutego 2014 roku. Stwierdziłam, że dość mam już braku kreatywności w moim życiu i postanowiłam zacząć coś zupełnie nowego. :) Początkowo blog skupiał się głównie na pielęgnacji włosów, z czasem rozrósł się i dziś jest takim zlepkiem wszystkiego po trochu. Wciąż dużo piszę o pielęgnacji, recenzuję kosmetyki, dzielę się zdjęciami i przemyśleniami. Czasami pokażę Wam jakiś makijaż, a czasami pokażę się bez niego, gdy w grę wchodzą tematy dotykające bezpośrednio mej wyjątkowo kapryśnej cery.
- Jeśli masz ochotę dowiedzieć się czegoś więcej o mnie, zobacz ten wpis -> Kim jestem? Kiedyś zebrałam także 50 faktów o mnie - naga prawda o wszystkich moich zboczeniach, fobiach i cała masa innych, mniej lub bardziej śmiesznych bzdur na mój temat. ;) Przeczytasz je tutaj -> klik.***
- Jeśli masz do mnie jakąś sprawę, koniecznie napisz mi maila! Po szczegóły zapraszam do zakładki -> Kontakt. Jeśli natomiast z pewnych względów wolisz zachować anonimowość, śmiało możesz pytać na tutaj -> ask.fm/bijum_blog
Przedstawię Ci jeszcze główne kategorie, do których przyporządkowuję swoje wpisy. Po kliknięciu w słowo po kropeczce przeniesiesz się do postów oznaczonych tą etykietą. :)
Czyli temat, z którego wyrósł ten blog. :) Piszę o tym, co sprawdza się na moich cienkich i delikatnych włosach, dzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat świadomej pielęgnacji, podsumowuję swoje działania i planuje kolejne.
Obszar mojego ciała, o który toczę obecnie znacznie bardziej zażartą batalię, niż o włosy. Tutaj znajdziesz recenzje kosmetyków, których używam, a także wszystko, co zdarzyło mi się napisać, a co w jakiś sposób traktuje o pielęgnacji cery.
Tutaj znajdziesz wszystko, co do tej pory udało mi się przetestować i opisać. Daję Ci absolutną pewność, że moje opinie na temat konkretnych produktów są szczere i autentyczne. :)
To takie modne ostatnimi czasy słowo, nic więc dziwnego, że zawędrowało aż tutaj! :D Pod tym hasłem znajdziecie wszystko, co wyłamuje się z okołokosmetycznych tematów. ;) Tutaj znajdują się podsumowania miesiąca, w których przeczytasz między innymi o tym, jak mijał mi czas, jakie filmy udało mi się oglądnąć i wiele, wiele więcej ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! To ogromna nagroda i motywacja! :) Bardzo proszę - jeśli komentujesz jako Anonim, podpisz się. Fajnie wiedzieć, kto poświęca mi czas na zostawienie po sobie paru słów. :)
Na pytania odpowiadam bezpośrednio pod postami. Jeśli zależy Ci na szybkiej odpowiedzi - pisz śmiało na bubijum@gmail.com! :)
Komentarze służące tylko reklamie są usuwane. Wklejanie linków jest zbędne.