piątek, 2 września 2016

Jak przygotować się do sesji zdjęciowej? O czym pamiętać w jej trakcie? Poradnik nie tylko dla modelek






Zdjęcia są nam robione przy każdej większej okazji. Nikogo nie dziwi obecność fotografa na chrzcinach, studniówce czy komunii, coraz częściej jednak decydujemy się na profesjonalne ujęcia nie tylko przy tak podniosłych okazjach. Bardzo modne są sesje narzeczeńskie czy ciążowe. Zaproszenie na sesję można podarować komuś w prezencie np. z okazji Dnia Matki czy na urodziny. W korporacjach często organizowane są sesje i nagrania biznesowe... i za każdym razem chciałoby się dobrze wypaść. Dzisiejszy wpis może więc pomóc osobie, która po raz pierwszy trafi w ręce fotografa i chciałaby się do tego dobrze przygotować. :) Narzeczeni, młode pary, początkujące modelki - korzystajcie!

W ciągu kilku miesięcy pracy przy sesjach naoglądałam i nasłuchałam się niezłych kwiatków. Rzeczy, które mogłyby wydawać się oczywiste, bywają totalną abstrakcją nawet dla kogoś, kto tytułuje się fotomodelką z kilkuletnim doświadczeniem. Tak więc, z potrzeby serca i ducha, prezentuję Wam krótki poradnik na temat tego, co zrobić, aby fotograf i wizażysta nie musieli się przy nas naklnąć jak stary szewc z Kleparza! :)



Przygotowanie do sesji zdjęciowej


Podstawą jest makijaż fotograficzny. Obowiązuje on zarówno Panów jak i Panie (chociaż do luźnej sesji ślubnej czy narzeczeńskiej panom odpuszczam, ale jeśli to mężczyzna ma być w centrum uwagi - makijaż jest naprawdę ważny!). To jednak wyższa szkoła jazdy, więc jeśli sama nie czujesz się na siłach, najlepiej wybrać się do wizażystki. Doświadczona osoba sprawi, że twarz na zdjęciach nie będzie płaska, podkreśli Twoją urodę i pomoże fotografowi w późniejszej edycji. O tym, jak przygotować się do wizyty u makijażystki pisałam tutaj: klik.

 Teraz czas na garść rad, co zrobić, aby fotograf nie musiał wypalić trzech paczek fajek przy obróbce naszych wyczekanych kadrów. Przydadzą się one nie tylko modelkom, ale dla nich są tym bardziej ważne. Mało który fotograf będzie chciał powtórzyć współpracę z kimś, kto z własnego niedbalstwa przysporzył mu dodatkowych 45 minut edycji jednego zdjęcia. Przede wszystkim, zadbaj o detale - zaraz wyjaśnię, co mam na myśli!






  • Zadbane dłonie!
Dłonie są naszą wizytówką. Dlatego na litość boską, jak już chcesz być piękna na zdjęciach, to chociaż wypiłuj paznokcie i je wyczyść przed sesją, bo każąc robiąc to komuś w photoshopie ściągasz na siebie gniew wieczysty. I raczej nikt przy zdrowych zmysłach z własnej woli nie będzie chciał tego powtórzyć. :D

Czasami lepiej nie mieć pomalowanych paznokci wcale, niż mieć lakier zupełnie niepasujący do stylizacji. Zwróć więc uwagę, czy Twoje dłonie choć troszkę pasują do całokształtu. Pstrokate, neonowe lakiery i sesja biznesowa to raczej kiepskie połączenie.


  • Odciśnięte ciało
W zależności od tego, jaką sesję planujesz, pomyśl o swoim ubiorze przed nią. Masz być zwiewną rusałką z bosymi stópkami? Nie ubieraj uciskających skarpet, bo wszystko zepsujesz. Kadry z gołymi ramionami? Zrezygnuj z ramiączek w biustonoszu lub wybierz takie, które nie pozastawiają nieestetycznych wyżłobień (co prawdę mówiąc nie jest winą stanika samego w sobie a źle dobranego rozmiaru). Nie noś tego dnia gumki na nadgarstku czy bardzo obcisłych spodni, jeśli akurat masz pokazać brzuch lub talię. Zwróć też uwagę na inne newralgiczne punkty, jak np brzegi nosa odciśnięte od okularów czy przedramiona z obręczami po obcisłych rękawach.






  • Depilacja, zadbane ciało...
Ja wiem, jak strasznie to brzmi, ale serio dziewczyny o tym zapominają. A potem proszą o szybkie golenie w photoshopie. True story. 

Pamiętaj też o nabalsamowaniu ciała. Suchą skórę widać na zdjęciach, naprawdę. Solidna dawka balsamu w dniu sesji sprawi, że Twoje nogi czy ramiona będą wyglądać na bardziej gładkie i jędrne, a Ty po prostu będziesz promienieć. ;) Zadbaj też o ewentualnego partnera. Mężczyźni nie wiedzieć czemu uwielbiają mieć suche dłonie czy nosy.

Postaraj się też zamaskować mankamenty swojego ciała. Drobne rozstępy, siniaki i blizny przykryje podkład i korektor, którego używasz do twarzy. Wyrównaj też koloryt np dekoltu, jeśli akurat jesteś czerwona po złapaniu pierwszych promieni słońca. W zależności od tego, jaką masz stylizację, rozświetl też strategiczne partie ciała. Rozświetlaczem w płynie lub kamieniu muśnij obojczyki, szczyty ramion, kolana i kości piszczelowe, środek brzucha. Dzięki temu Twoje ciało będzie wyglądać jak z okładek magazynów!

  • i umyte włosy.
Bo i tłuste się zdarzają. Zaskakująco często. ;)





  • Strój!
Tutaj wszystko zależy od sesji. W przypadku tych półamatorskich (dla początkujących modelek) czy komercyjnych (ślubnych, ciążowych itd) raczej nieczęsto czuwa nad nami stylistka. Zadbaj o to, aby Twoje ubrania były wyprasowane i dopasowane do siebie. Zwróć uwagę na bieliznę - niech nie kłóci się z resztą stylizacji, bo nie ma nic bardziej irytującego, niż fragment białego biustonosza wysuwającego się spod czarnej sukienki. 

Jeśli na sesji będziesz z partnerem - siostrą, mamą, mężem czy kimkolwiek innym - zadbajcie o spójne stylizacje. Nawet jeśli Ty jesteś typem bizneswoman a Twój wybranek uwielbia look na wędkarza, znajdzie jakiś złoty środek. Na zdjęciach nie wygląda to zbyt dobrze, kiedy jedna osoba ma elegancką koszulę, a druga jamajskie spodenki. Pomyślcie także o tym, aby Wasze stroje zgrywały się ze sobą kolorystycznie. Przy wszelkich problemach z doborem barw bardzo przydatne jest koło kolorów.

  • Miej pomysły! :)
Niezależnie od tego, na jaką sesję się wybierasz, poszukaj inspiracji. Przejrzyj podobne ujęcia, zdecyduj, na czym Ci zależy, jakie chwile i emocje chciałabyś uwiecznić na tych zdjęciach. Nie zwalaj wszystkiego na fotografa, to przecież Twoje pamiątki. Niech będzie jak najpiękniej! :)



  • Przeglądnij artykuły i filmy o pozowaniu
W sieci jest tego naprawdę całe mnóstwo. Wujaszek G. jak zawsze służy pomocą. ;) Wystarczy uświadomić sobie kilka faktów, aby potem lepiej wypadać przed aparatem. Prosty przykład? Dłonie zawsze ustawiaj bokiem do obiektywu, nigdy na wprost - dzięki temu będą smuklejsze i delikatniejsze. Podobnie jest z nogami, zwłaszcza w pozycji siedzącej. Staraj się, aby aparat patrzył na nie lekko z ukosa lub z boku, dzięki temu będą wyglądały na dłuższe. Przy ujęciach na krześle czy fotelu zawsze siadaj na samym kraju, to wyszczupli Twoją sylwetkę. Pamiętaj o tym, aby nie wciskać głowy w klatkę piersiową, trzymać prosto plecy, a przede wszystkim słuchać rad i wskazówek fotografa. Skoro nawet mnie raz na milion prób da się zrobić przyzwoite zdjęcie to i Wam się uda! :) 





  • Zrezygnuj z problematycznych rozwiązań

Sesje planujesz popołudniu, ale nie będziesz mieć już czasu się przebrać? Wybierz niemnące się ubrania, które nawet po wielu godzinach noszenia wciąż wyglądają dobrze. Zapowiada się wietrzna pogoda w dniu Twojej plenerowej sesji? Zrezygnuj z rozpuszczonych włosów i bardzo luźnych upięć, lub koniecznie mniej przy sobie szczotkę i lustro. Wróć, bez względu na okoliczności zabierz ze sobą szczotkę, lustro czy szminkę. ;) 

W trakcie zdjęć staraj się także zwracać uwagę na błahostki, które mogą zepsuć cały efekt końcowy. W zasadzie powinien o to zadbać fotograf, ale przecież i jemu może się zdarzyć coś pominąć. Chodzi mi tutaj o takie detale jak szminka na zębach, długie kolczyki zahaczone o kosmyk włosów, źle układające się warstwy materiału czy krzywo założona biżuteria. Problematyczne bywa też świecenie się cery, spuszone włosy czy rozpięte zamki w ubraniach. Postaraj się panować nad wszystkim, a na pewno będziesz zachwycona z efektów. :) 


Post powstał przy pomocy dwóch zaprzyjaźnionych fotografów: Dominiki Mizery i Dawida Tomery. Oczywiście serdecznie zapraszam Was do odwiedzenia ich stron, a naprawdę jest co przeglądać! :) 

Jeśli artykuł okazał się dla Was ciekawy czy przydatny, koniecznie dajcie o tym znać w komentarzach! :)

Linkin