poniedziałek, 9 listopada 2015

32. Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne LNE & spa



Takie poniedziałki to ja lubię! :) Właśnie dostałam propozycję udziału w Międzynarodowym Kongresie i Targach Kosmetycznych, które odbędą się w ten weekend w Krakowie. Oglądnięcie profesjonalistów z bliska będzie na pewno ciekawym i inspirującym doświadczeniem, tak więc... nie mogę się doczekać! :)







32. Międzynarodowy Kongresi Targi Kosmetyczne LNE & spa14-15 listopada 2015 EXPO Kraków



Międzynarodowy Kongres i Targi Kosmetyczne 
LNE & spa to najważniejsze spotkanie 
profesjonalistów branży kosmetologicznej i spa 
w Polsce. Wydarzenie odbędzie się w centrum  
kongresowym EXPO Kraków. To już 32. edycja 
Kongresu LNE, który na stałe wpisał się 
w kalendarz najbardziej prestiżowych imprez 
branży beauty w naszym kraju


Kongres LNE & spa prezentuje najnowsze trendy
z zakresu pielęgnacji, kosmetologii i makijażu.
Przyciąga ogromną liczbę ekspertów, wystawców
i szkoleniowców. Zaproszeni specjaliści to wybitni
wykładowcy-praktycy z całego świata, którzy
dzielą się swoja wiedzą i doświadczeniem z
uczestnikami licznych seminariów i warsztatów.






Otwarta dla wszystkich część targowa daje z kolei szansę poznania najciekawszych premier kosmetycznych oraz umożliwia spotkania z najlepszymi ekspertami w zakresie pielęgnacji i 
stylizacji. Wykłady, konferencje i panele dyskusyjne przedstawiają najbardziej aktualne zagadnienia z dziedziny kosmetyki i kosmetologii estetycznej oraz są okazją do dyskusji o najistotniejszych problemach dotyczących zdrowia skóry.


Najlepsze produkty, zabiegi i rozwiązania kosmetologiczne będzie można poznać i przetestować w sobotę (14 listopada) w godz. 10:00 – 18:00 oraz w niedzielę (15 listopada) w godz. 10:00 – 18:00 w EXPO Kraków przy ul. Galicyjskiej 9.


Bogaty program merytoryczny Kongresu wyróżnia formuła wykładów i dyskusji panelowych, które zostały podzielone na różne sesje tematyczne. W ramach sesji ogólnej przedstawione zostaną najbardziej aktualne zagadnienia i tematy kosmetologiczne. Zaplanowano tutaj również wywiady z międzynarodowymi ekspertami branży beauty oraz pokazy zabiegów i nowych metod pielęgnacji skóry. Dopełnieniem programu są sesje tematyczne: biznesowa (zagadnienia z zakresu przedsiębiorczości i promocji marki), make-up (pokazy stylizacji i możliwość poznania pracy wizażystów), masażu (spotkania światowej sławy masażystów i pasjonatów nowoczesnych technik pracy z ciałem) oraz podologiczna. Goście Kongresu mają również możliwość uczestnictwa w trzech certyfikowanych sesjach masterclass.



***


Program kongresu można przejrzeć tutaj: http://lne.pl/agenda-2. Mam nadzieję, że będzie przynajmniej w połowie tak ciekawie, jak się zapowiada! :) 

Z kim jeszcze zobaczę się w ten weekend? 

17 komentarzy:

  1. zaproszenia nie dostałam, jednak ja w krakowie jestem cały czas :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Do czego to doszło żeby studenci informatyki mieli dostęp do tej samej wiedzy co kosmetolodzy i kosmetyczki.Ten kongres zaczyna tracić na wartości.
    Małgorzata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A według mnie nie ważne co się studiuje, ważne, że się rozwija swoje pasje ;) Niektórzy kosmetolodzy i kosmetyczki pracujący tylko dla pieniędzy mają mniejsze pojęcie niż osoby spoza branży, które po prostu się pasjonują kosmetycznymi tematami ;)

      Usuń
    2. Moge sie zgodzić, że warto rozwijać pasje, ale są rzeczy które muszą być dostępne tylko dla profesjonalistów bo ktoś zwyczajnie kto nie jest profesjonalistą może zrobić sobie ogromną krzywde, w dodatku na pokazach zabiegów nie wszystko jest dopowiedziane itp. Również kosmetyki które są używane w niewłaściwy sposób mogą wywołać nawet alergie- mówie tutaj nawet o nieinwazyjnych kremach.
      Nie pisze tego z powodu nienawiści, a z troski o młode dziewczyny, które są omotane marketingowymi sztuczkami.Jestem magistrem z 7 letnim doświadczeniem i niestety coraz częściej przychodzą do mnie dziewczyny poszkodowane na przykład kwasami bo się naczytały na rzekomo profesjonalnych blogach o kwasach kupiły taki i taki produkt a potem skończyło się tragedią.To samo, jakimś cudem zdobyły wejściówki na targi i zakupiły sobie cały zabieg z maską gipsową -widziały cały zabieg na prezentacji... niestety nie powiedziano im o tym, że brwi trzeba zabezpieczyć bo dla profesjonalisty jest to oczywiste, no i w rezultacie po ściągnięciu maski nie miały połowy brwi bo zostały wyrwane przy ściąganiu - efekt klientka musiała przyjść na makijaż permanentny.Mam nadzieje że zrozumiecie drogie dziewczyny, że kosmetyka profesjonalna to nie to samo co sklepowa półka.Pozdrawiam, Małgorzata.

      Usuń
    3. Na ewentualną głupote ludzką myślę, że nie ma rady. Świat idzie do przodu, jak nie z targów, to z youtube dziewczyny będą sie dowiadywać jak coś zrobić i co głupsza po prostu będzie małpować dane rzeczy bezmyślnie i część sobie zaszkodzi. A jak nie z yotube, to zawsze sie znajdzie dzięki obecnej potędze internetu źródło, w którym coś będzie opisane częściowo i ktoś coś częściowo dobrze zrobi a częściowo źle. Ja na codzień mam do czynienia z doktorem Google, który zawsze lepiej wie wszystko o chorobach i leczeniu ale co zrobić - z wiedzy dostępnej w internecie jedni umieją sensownie korzystać, a inni bezmyślnie szkodząc sobie i czasami też otoczeniu. Trzeba to zaakceptować bo jic sie z tym nie zrobi, taka era technologii. Jasne, szkoda tych bezsensownych szkód, ale zwykle takie osoby jak nie tym, to czym innym by sobie z własnej głupoty zaszkodziły.

      Usuń
    4. Bardzo ciekawa dyskusja się wywiązała. ;) Droga Małgorzato, jak najbardziej rozumiem Twoje obawy, tym bardziej, że pracujesz w branży i znasz wszystko od drugiej strony. Zgadzam się jednak z poprzedniczką - w dzisiejszych czasach trudno już o wiedzę zarezerwowaną tylko dla profesjonalistów, większości rzeczy można się dowiedzieć z internetu i niestety często jest to wiedza szczątkowa i niepełna. Nie idę na targi po to, żeby obkupić się w profesjonalne kosmetyki i otworzyć pseudo gabinet w moim malutkim pokoiku - idę tam po to, żeby zobaczyć, jak wygląda takie wydarzenie i dowiedzieć się czegoś ciekawego z pierwszej ręki. Uważam też, że kongres nie zaczyna tracić na ważności zapraszając blogerów - to po prostu transakcja wymienna. Oni dają nam wejściówkę, a w zamian otrzymują kolejny reportaż, kolejne zdjęcia i mniejszą czy większą reklamę. Jaki mamy świat, taki mamy marketing. ;)
      Tak czy inaczej, obiecuję, że nie zobaczysz mnie bez brwi u siebie w gabinecie. Pomimo że jestem studentem informatyki. :D

      Usuń
  3. Ale super :) też bym chętnie odwiedziła takie targi

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się zastanawiałam nad tymi targami, ale muszę w końcu do domku jechać, bo nie chce zostawać miesiąc w Krakowie - zwłaszcza, że mam prawie tydzień wolnego teraz :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Miłe doświadczenie dla kosmetoholiczek :)) Miłego poniedziałku kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda że chyba nie dam rady się pojawić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszę że będziesz, ale baw się dobrze i rób dużo zdjęć :)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! To ogromna nagroda i motywacja! :) Bardzo proszę - jeśli komentujesz jako Anonim, podpisz się. Fajnie wiedzieć, kto poświęca mi czas na zostawienie po sobie paru słów. :)

Na pytania odpowiadam bezpośrednio pod postami. Jeśli zależy Ci na szybkiej odpowiedzi - pisz śmiało na bubijum@gmail.com! :)



Komentarze służące tylko reklamie są usuwane. Wklejanie linków jest zbędne.

Linkin