czwartek, 13 listopada 2014

109. Wishlista na zimę!






Hej! :) Dziś mam dla Was szybki i przyjemny post. Bo która z nas nie lubi pomarzyć sobie o rzeczach, które od dawna chciałaby mieć w swoich łapkach? :) Jako że wielkimi krokami zbliżają się święta, a zaraz po nich moje urodziny, oznacza to - nieznaczy, ale zawsze - przypływ gotówki. Przedstawiam więc rzeczy, które chciałabym zakupić w ciągu najbliższych miesięcy. Część z nich pewnie jeszcze długo pozostanie w strefie marzeń, ale część mam nadzieję dorwać przy najbliższej okazji. Lubię czytać Wasze chciejlisty, więc mam nadzieję, że i Wy z chęcią rzucicie oko i może czymś się zainspirujecie. A może trafi tu jakiś zagubiony samiec szukający pomysłu na prezent pod choinkę dla dziewczyny i choć troszkę mu pomogę? :)











1. Ciepły sweterek || Rozkloszowana spódniczka


Ciepłe, wełniane sweterki to takie elementy garderoby, które absolutnie nigdy mi się nie znudzą! Uwielbiam oglądać zimowe witryny sieciówek właśnie za te milusie cuda. W mojej szafie jest kilka sztuk, ale... ale wszystkie są jakieś nietakie. Jedne za małe, inne wyciągnięte, zabarwione, gryzące, sprane... Szczerze mówiąc, nie mam ani jeden sztuki nadającej się do ludzi. :< Marzy mi się biały, szary lub jasnoróżowy ze splotem. 

Co do spódniczki, to jest to moja realna potrzeba od ładnych kilku miesięcy! Ostatnio już całkiem odzwyczaiłam się chodzić w spodniach. Na co dzień noszę spódnice i sukienki, a jak już zakładam coś z nogawkami, to są to dresy, ewentualnie legginsy. Choć mam kilka sukienek, które naprawdę lubię, to w mojej szafie zdecydowanie brakuje czarnej, prostej, lekko rozkloszowanej spódnicy przed kolano. Szukam i szukam i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedniej! A jak już znajduję, to cena... cóż.

Sweterek: klik || Spódniczka: klik





2. Zegarek  

Nie jest to moja realna potrzeba. Nawet nie jestem pewna, czy umiałabym z takiego bajeru korzystać. :D Nigdy nie nosiłam zegarków, ale ostatnimi czasy zaczęły się do mnie niesamowicie uśmiechać dosłownie zewsząd! Na insta wciąż trafiam na jakieś śliczne sztuki, na allegro wyskakują mi w proponowanych aukcjach, fejsbookowa ściana roi się od ofert sprzedaży. I kurczę, jak tu się nie zakochać w takich pięknych mapkach i łapaczach? Choć wiem, że na ebayu spokojnie mogę dostać takie za marne grosze, jakoś nie mogę się przekonać do zakupu. A Wy, nosicie zegarki? :)


Zegarek z mapą: klik || Zegarek z łapaczem snów: klik





3. Paletki cieni: Make Up Revolution || The Balm

  
Ich też nie mogę nazwać realną potrzebą. Nie mniej jednak, kurczę, marzy mi się jakaś paletka do pary z moim Sleekiem! Na pewno moja chcica jest silnie związana z prześladującą mnie od dłuższego czasu bezsennością. Dlaczego? Nie śpię, bo oglądam youtuba. :< I weź tu kobieto potem nie choruj na takie cuda!

Poważnie zapatruję się na paletki MUR; kuszą ceną, a ponoć zachwycają jakością. Najładniej uśmiechają się do mnie dwie: Death by Chocolate i Hot Smoked. Pierwsza ma piękne kolory, ale jakoś nie do końca przekonuje mnie motyw tabliczki czekolady. Jak dla mnie o wiele lepiej wyglądałaby zamknięta w tradycyjnej kasetce. Nie mniej jednak kilka cieni ma tak cudowne kolory, że najchętniej kupiłabym ją teraz, zaraz! Druga, uboższa o dwa kolory Hot Smoked jest po prostu przepiękna. Problem jest tylko taki, że ma dość intensywne kolory, a ja zwyczajnie nie mam okazji do noszenia takowych. 

Marzeniem, które na pewno długo nie doczeka się spełnienia są paletki The Balm. Wszystkie są tak piękne, że aż trudno stwierdzić, które bardziej. Mimo wszystko chyba najbardziej podoba mi się Balmsai. Ma zarówno spokojniejsze, jak i mocniejsze kolory, a wszystkie z nich są zdecydowanie moje. Nie mniej jednak szkoda mi wydawać aż tyle pieniędzy na paletkę cieni! Choć wiem, że na pewno służyłaby mi długo i dobrze, to jednak 100 zł na kosmetyk to nadal dużo za dużo. Może jeśli kiedyś moje zabawki zaczną na siebie zarabiać to pomyślę o takiej inwestycji. ;)



Death by Chocolate: klik || Hot Smoked: klik || Balmsai: klik







4. Ciepła czapka || Grube rękawiczki


Uwielbiam zimowe dodatki! Jakoś tak się złożyło, że wszystkie moje ciepłe czapki nie nadają się do użytku - brudne, wyciągnięte, odkształcone, zwyczajnie nieładne. Jedyna, która jest na chodzie jest zbyt cienka i bywa, że jest mi w niej zimno nawet teraz (tak, zdarza mi się chodzić już w czapce! Jestem strasznym zmarzluchem). Na ten sezon chciałabym rozejrzeć się za naprawdę ciepłą, szarą czapką. Podobno grey is new black, więc akurat powinna pasować do wszystkiego. :)

Jak wspomniałam, jestem okropnym zmarzluchem. A najbardziej marzną mi dłonie. Dlatego bez rękawiczek ani rusz! Zawsze mam je przy sobie i strasznie często zdarza mi się zgubić. Ostatnie grube rękawiczki zatraciłam gdzieś w Zakopanym. :< Chciałabym dorwać w rozsądnej cenie naprawdę cieplutkie szaraczki. :))

Czapka: klik || Rękawiczki: klik





A Wy, macie już swoje zakupowe plany na najbliższy czas? Może dzielimy którąś zachciankę?
Miłego weekendu! :)


56 komentarzy:

  1. Te rękawiczki super i zegarki.
    Ja planuję kupić jakąś ciepłą sukienkę, najlepiej z kieszeniami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam taką jedną, luźną z kieszeniami - kupiłam na ciuchach za marne grosze i ją uwielbiam. :)) Zegarki mega mi się podobają, ale nie jestem przekonana co do tego, czy bym umiała je nosić. Nie lubię biżuterii - to znaczy lubię, ale nie potrafię jej nosić. Zawsze zapominam o tym, że fajnie by było coś wsunąć na rękę i wszystko co mam kurzy się w szafie.

      Usuń
  2. Ja też co chwila gubiłam rękawiczki, a dokładnie to zazwyczaj jedną. Aż kupiłam dwa lub trzy lata temu dwupalcowe rękawice połączone sznurkiem. Sznurek jest zawsze w rękawach, więc kiedy wyjmę z nich dłonie wiszą zaraz obok. Nie są tylko najcieplejsze, ale noszę pod nie normalne na pięć palców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba to faktycznie jedyne słuszne rozwiązanie! :D

      Usuń
  3. Swietna lista, oby szybko sie spelnila! ;) paletki najpiekniejsze <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Czapka mi sie bardzo podoba :-) zegarek z mapa tez przypadl mi do gustu ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko, że ta konkretna czapka kosztuje fortunę :D

      Usuń
  5. Ja planuję kupno zegarka, to raczej będzie inwestycja więc długo się zastanawiam :) podobają mi sie takie w złotym kolorze, bo są bardzo eleganckie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, maja w sobie tę klasę :) Choć do mnie raczej by taki nie pasował, po za tym gdybym na niego wydała więcej, niż parenaście złotych, to bałabym się w nim chodzić :D

      Usuń
  6. Ha :-) Ja po kilku latach w spódnicach i sukienkach świętuje właśnie powrót do spodni :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takiej spódniczki możesz poszukać w H&M :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) Tak rzadko bywam w sieciówkach, że kompletnie nie orientuję się w tym, co mają i w jakich cenach ;)

      Usuń
  8. Niech się wszystko z tej listy spełni ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Typ spódniczki, jaki tu pokazałas, był również na mojej liście ale na szczęscie już jest odhaczona ^^ co prawda ostatnio chyba za bardzo zaczęłam stawiać na wygode i w efekcie chodze w jeansach na okrągło ale može czas wrocic do starycg czasów... a na mojej wishliscie zasadniczo będą kosmetyki włosowe bo wreszcie denkuje wszystko i będę mogła sie obkupić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję denek! :D A mnie sto razy wygodniej w spódnicach i sukienkach, spodnie mnie gniotą w tyłek :D

      Usuń
  10. Też mi się marzy paletka TheBalm, ale muszę stwierdzić, że to wszystko za sprawą wielkiego Boom w Internecie na te kosmetyki i postanowiłam, że nie będę szła z wiatrem i jej nie kupię :). Jest wiele innych, pięknych cieni i myślę, że na pewno zdoła mi się coś upolować :). Na rękawiczki również poluję :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobne argumenty do Twoich przekonują mnie, żeby wstrzymać się z The Balm. Może kiedys moje cienie będą służyć nie tylko mnie i wtedy by się przydały, żeby były wyższej jakości, póki co czuję się zaspokojona Sleekiem i MUR. :D

      Usuń
  11. Też przymierzam się do kupna zegarka:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten z mapą chciałam zamówić dla siebie, ale jak będziesz grzeczna to może Mikołaj o Tobie nie zapomni :P ja uwielbiam zegarki! No i chyba pokuszę się o taką wishlistę u siebie :>

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie też się ta paletka marzy, ale rzadko się maluję, wiec dla mnie byłaby to trochę bezsensowna inwestycja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny jest ten sweter :) Spódniczki tego fasonu niestety nie są dla mnie, ze względu na to, że mam odstający zadek i wygląda w takich jak szafa pięciodrzwiowa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to mam duże bary, więc muszę nadbudowywać talię czym się da :D

      Usuń
  15. Ja poluje na paletke the balm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie o niej u Ciebie poczytam, uwielbiam Twoje posty o kolorówce :)

      Usuń
  16. Zegarki są prześliczne :) dawniej nosiłam ale kiedy rozwaliłam mój ulubiony to potem już nic nie wpadło mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś nigdy nie miałam takiego, którego chciałabym nosić :<

      Usuń
  17. Ooo podoba mi się ten sweterek!! :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Sweterek, również marzy mi się taki sweterek, upolowałam w zeszłym roku na ciuchach taki śliczny z atmosphere, ale jeszcze jakiś by się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zegarki i do mnie sie ostatnio usmiechaja ;D Rowniez nie nosze ;) Zycze Kochana szybkiego wykreslania z listy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. taka czapa i spódniczka by mi się przydały :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zegarki super :) widziałam w internecie w całkiem przystępnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czekoladową paletkę mogę Ci bardzo polecić, napigmentowanie rewelacyjne, dobrze się rozcierają, nie zlewają się ze sobą :) 40zł za tak jakościowo fenomenalną paletę na prawdę bardzo mało :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudne zegarki! Chociaż godzinę i tak bym sprawdzała w telefonie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że u mnie byłoby identycznie! :D

      Usuń
  24. Ja od dłuższego czasu planuje zakup glanów :D Może wreszcie do tego dojdzie, hehe. A zegarek też bym chętnie przyjęła, ale silikonowy (cały, nie tylko z paskiem) - cud elegancji to nie jest, ale mam uczulenie na metal i nie mogę nosić takich zwyczajnych :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam uczulenie na metal, ale źle reaguje tylko skóra na uszach od kolczyków i na brzuchu od pasków i rozporków. W innych miejscach nic mi się nie dzieje.

      Usuń
    2. Ja mam pełen serwis, niestety :P

      Usuń
  25. To pozwól, że Ci wyślę moją spódniczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zegarki kolejne też się do mnie uśmiechają ! ;d i sweter, tez poszukuje takiego idealnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealny sweter to nie taka prosta sprawa! :D

      Usuń
    2. Właśnie wiem ;| ale nie tracę nadziei i dalej szukam ;d

      Usuń
  27. Także mam w planach kupno paletki z Revolution ;)) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są tak piękne, ze ciężko im się oprzeć! :)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! To ogromna nagroda i motywacja! :) Bardzo proszę - jeśli komentujesz jako Anonim, podpisz się. Fajnie wiedzieć, kto poświęca mi czas na zostawienie po sobie paru słów. :)

Na pytania odpowiadam bezpośrednio pod postami. Jeśli zależy Ci na szybkiej odpowiedzi - pisz śmiało na bubijum@gmail.com! :)



Komentarze służące tylko reklamie są usuwane. Wklejanie linków jest zbędne.

Linkin