wtorek, 20 maja 2014

39. Golden Rose: Velvet Matte 03 - pomadka, która skradła moje serce!






Hej! 
Przez ostatnie promocje w Rossmannie blogosferę zalała fala recenzji najróżniejszych kosmetyków kolorowych - o ile dość obojętnie udawało mi się spoglądać na posty o tuszach czy kredkach, tak do szminek wzdychałam za każdym razem. Co jedna to piękniejsza, a ja w każdej czuję się jak klaun! Jak trafiłam na moją ukochaną pomadkę i jak sprawuje się na takim szminkowym nieudaczniku? Zapraszam! :)


Nigdy nie potrafiłam mieć niczego na ustach - wszystkie błyszczyki i pomadki, nawet te ochronne, zostawały przeze mnie zjadane chwilkę po aplikacji. Kiedy już oduczyłam się pożerania szminek, przyszedł problem z kolorem. Miałam ich tylko kilka i żaden mi nie odpowiadał - za ciemny, za jasny, za błyszczący, z brokatem... Dramat. Przeglądając kolejne i kolejne posty o kosmetykach do ust nie mogłam wyjść z podziwu jak ładny kolor podkreśla urodę. Szczególnie zauroczyła mnie #Zuza P. swoją czerwoną kredką. Stwierdziłam - kurde, ja też chcę ładną szminkę! Znalazłam ją w małej drogerii Firlit (swoją drogą, wspaniale zaopatrzone sklepy - jeśli jesteś z Krakowa, naprawdę polecam!).




Po niemałym dylemacie wybrałam odcień 03 - jest to delikatny beż z ciepłymi nutami brzoskwini - a przynajmniej coś koło tego. ;) Można go podciągnąć pod szeroko pojęte nude. Ta mała przyjemność kosztowała mnie 9,90 zł. Szminka zamknięta jest w solidnym, eleganckim opakowaniu. Nic się nie zacina, nie psuje, nie zdziera - pudełeczko więc jak najbardziej na plus! Jeśli chodzi o trwałość, to tutaj niestety wypada troszkę gorzej - na ustach zostaje jakieś dwie do trzech godzin, oczywiście jeśli w międzyczasie się czymś nie zajadam. Schodzi jednak równomiernie, nie robią się dziury czy placki.



Na ustach wygląda bardzo naturalnie - czyli nie czyni mnie klaunem. ;) Nałożona na pomadkę ochronną nie wysusza ust, nie podkreśla suchych skórek. Nałożona samodzielnie może nieco wysuszać - tutaj więc kolejny mały mankament. Neutralizuje to jednak fakt, iż jest naprawdę matowa i taka pozostaje aż do starcia! Lubię matowe wykończenie, czy to w szminkach, czy w cieniach. 




Przepraszam za tak dziki kadr, jestem niesamowicie niefotogenicznym stworzeniem i zrobienie mi jakiegokolwiek zdjęcia z normalnej perspektywy, na którym nie wyglądam jak gremlin garniczy z cudem. :D

Jak Wam się podoba? Znacie Velvet Matte lub inną serię matowych szminek? :) Może polecicie jakiś konkretny odcień? Przyznam szczerze, że w kwestii doboru pomadki zawsze strzelałam - nawet nie wiem, czy powinnam celować w zimne, czy w ciepłe tony. Pomożecie? :)

30 komentarzy:

  1. Ale śliczna jesteś ;3
    Chciałam tę pomadkę a teraz jeszcze bardziej chcę a u mnie tak ciężko ją dostać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej, dziękuję! :D
      Jakbyś była bardzo napalona, to mogę Ci wysłać taką ciepłą bułeczkę z Krakowa :D

      Usuń
  2. Przepiękny kolor *_* Ile kosztowała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znalazłam taniej na allegro ;)
      http://allegro.pl/golden-rose-matowa-pomadka-szminka-velvet-matte-i5454987340.html

      Usuń
  3. kolor ładny, ale u mnie nie przetrwał by 10 minut :D zjadam takie rzeczy niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ten sam problem. Odkąd przestałam zjadać sama, zaczął zjadać mój chłop..:p

      Usuń
    2. Nie polecam zjadania, bo wtedy cofają się zęby :) Sama tak miałam, ale odkąd noszę aparat ortodontyczny mam zakaz i w sumie już się oduczyłam :) Także starajcie się nie oblizywać ust :)

      Usuń
    3. Nie miałam pojęcia, że taki głupi nawyk może mieć takie skutki :o

      Usuń
  4. Śliczny kolor! Taki naturalny, a takie lubię najbardziej! :)
    A tak po za tym śliczna z Ciebie dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też urzekła w nim ta naturalność i to, że nie krzyczy do ludzi: "hej, popatrz jaka ładna szminka!" ;)
      Dziękuję bardzo! :)

      Usuń
  5. Ale ekstra kolor! Dzięki! Wiem czego szukać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładna :) Ja teraz poluję na jakąś, w której nie wyglądałabym jak klaun :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie coś jak nude są chyba najbardziej uniwersalne ;) Intensywne kolory na ustach strasznie mi się podobają.. tylko nie u mnie. :)

      Usuń
    2. Mam to samo ! :) Typu: "ale świetna neonowa szminka ! kurcze, wyglądałabym w niej na pewno jak idiotka :) "

      Usuń
    3. Oo, dokładnie :D Z wieloma rzeczami tak mam - ciuchy, fryzury, makijaż - wszystko takie ładne, a ja nadal taka szara, bo "nie widzę się" w czymś ciekawym :<

      Usuń
  7. bardzo lubie takie delikatne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pomadka bardzo ładnie prezentuje się na Twoich ustach, podoba mi się !

    Pozdrawiam,
    rzetelne-recenzje.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja w szminkach nie czuję się najlepiej-za to u innych bardzo mi się podobają. Ta ma świetny odcień, aż sama bym się skusiła, niestety nie mogę spotkać u mnie w mieścinie kosmetyków GR.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pierwsza pomadka, w której jestem w stanie używać na co dzień - odcień naprawdę bardzo przyjemny :) Warto poszukać w takich małych, osiedlowych drogeriach. Lakiery też mają świetne!

      Usuń
  10. Ma fajny taki naturalny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kolor mega ;) jestem ciekawa jakby się sprawdził na moich ustach. Ogólnie ta seria GR robi furorę :D

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz! To ogromna nagroda i motywacja! :) Bardzo proszę - jeśli komentujesz jako Anonim, podpisz się. Fajnie wiedzieć, kto poświęca mi czas na zostawienie po sobie paru słów. :)

Na pytania odpowiadam bezpośrednio pod postami. Jeśli zależy Ci na szybkiej odpowiedzi - pisz śmiało na bubijum@gmail.com! :)



Komentarze służące tylko reklamie są usuwane. Wklejanie linków jest zbędne.

Linkin